Ann-Marie Hancock, MS, DVM, EDO 06.08.2019
U ludzi terapia czaszkowo-krzyżowa (CST – cranio sacral therapy) jest skuteczna w leczeniu chorób zapalnych jelit, migren, syndromu stresu pourazowego, urazów czaszki i kręgosłupa, wstrząsów mózgu oraz zaburzeń psychologicznych, takich jak depresja. Jest również efektywnym narzędziem w połączeniu z innymi metodami, podczas terapii nowotworów. W przypadku leczenia weterynaryjnego, CST jest sposobem na zmiejszenie efektów ubocznych stosowania chemioterapii lub radioterapii. Również w przypadku interwencji chirurgicznych, zwłaszcza w przypadku koni, gdzie wybudzenie, ruch oraz powrót do zdrowia nie są pozbawione ryzyka fizycznego i strukturalnego, CST oraz manipulacje osteopatyczne mogą być szczególnie korzystne.
Historia osteopatii i terapii czaszkowo-krzyżowej
Osteopatia powstała w 1850r., kiedy dr Andrew Taylor Still rozpoczął obserwacje dotyczące tego, w jaki sposób poruszanie poszczególnymi częściami ciała, wpływa na ogólne zdrowie. Zaproponował podejście, w którym odtwarzał optymalną ruchomość poprzez manipulacje danymi częściami ciała, aby poprawić funkcje autonomiczne oraz wesprzeć ciało w jego zdolnościach uzdrawiających i naprawczych.
U ludzi terapia czaszkowo-krzyżowa (CST – cranio sacral therapy) jest skuteczna w leczeniu chorób zapalnych jelit, migren, syndromu stresu pourazowego, urazów czaszki i kręgosłupa, wstrząsów mózgu oraz zaburzeń psychologicznych, takich jak depresja. Jest również efektywnym narzędziem w połączeniu z innymi metodami, podczas terapii nowotworów. W przypadku leczenia weterynaryjnego, CST jest sposobem na zmiejszenie efektów ubocznych stosowania chemioterapii lub radioterapii. Również w przypadku interwencji chirurgicznych, zwłaszcza w przypadku koni, gdzie wybudzenie, ruch oraz powrót do zdrowia nie są pozbawione ryzyka fizycznego i strukturalnego, CST oraz manipulacje osteopatyczne mogą być szczególnie korzystne.
Historia osteopatii i terapii czaszkowo-krzyżowej
Osteopatia powstała w 1850r., kiedy dr Andrew Taylor Still rozpoczął obserwacje dotyczące tego, w jaki sposób poruszanie poszczególnymi częściami ciała, wpływa na ogólne zdrowie. Zaproponował podejście, w którym odtwarzał optymalną ruchomość poprzez manipulacje danymi częściami ciała, aby poprawić funkcje autonomiczne oraz wesprzeć ciało w jego zdolnościach uzdrawiających i naprawczych.
Dr Still przedstawił pojęcie „terrain”, obszaru ciała, na który niekorzystnie wpływa zaburzenie ruchomości między kośćmi, powodując ograniczenie zaopatrzenia krwionośnego, limfatycznego oraz nerwowego dla określonego obszaru. Może to skutkować zastojem w naczyniach włosowatych, zwiększonym napięciem mięśni, zmniejszoną lepkością płynu otaczającego powięź oraz/lub nadwrażliwością nerwów – wszystko to może mieć wpływ na ogólną witalność tkanek w danej okolicy i prowadzić do degeneracji, urazu oraz choroby.
Osteopatia dzieli się na trzy główne gałęzie: techniki strukturalne, techniki wisceralne oraz techniki czaszkowo-krzyżowe. Osteopatyczną terapia manualna (OMM), która zawiera w sobie wspomniane trzy filary, uważa się za najbardziej efektywną. U pacjentów onkologicznych, manipulacje strukturalne i wisceralne są ograniczone przez ryzyko związane z przerzutami. Wielu pacjentów onkologicznych (zarówno wśród zwierząt i ludzi) cierpi z powodu efektów ubocznych terapii onkologicznych, jak również potrzebują tak dobrze funkcjonującego układu immunologicznego, jak to tylko możliwe. CST może być świetnym narzędziem zarówno do zredukowania efektów ubocznych terapii konwencjonalnych, jak również wsparcia ogólnej kondycji układu odpornościowego. Badania wykazały, że nawet pojedyncza sesja osteopatyczna może stłumić odpowiedź na silny stres u zdrowych jednostek, obniżyć poziom kortyzolu oraz zmniejszyć odpowiedź sympatyczną. CST może wpłynąć na zmniejszenie spazmu mięśniowego oraz skurczy, zapobiegać zmniejszaniu wilgotności powięzi i zmniejszyć zastoje na obwodzie, pozwalając organizmowi, skierować swoją odpowiedź immunologiczną bardziej w kierunku trawienia i leczenia. Retrospektywne obserwacje wykorzystania OMM w przypadku choroby zapalnej jelit w 2014 roku, pokazały pozytywne efekty w leczeniu zespołu jelita drażliwego, kolejnego powszechnego następstwa wielu terapii onkologicznych. Inne badania wykazały bezpośredni wpływ terapii czaszkowo-krzyżowej na dotlenienie tkanek mózgowych oraz na migrenowe bóle głowy. Zastosowanie tych badań na zwierzętach pokazuje, jak z pomocą terapii osteopatycznej, wliczając w nią techniki czaszkowo-krzyżowe, możemy zapewnić optymalną opiekę paliatywną, minimalizując efekty uboczne i ból oraz podkręcając ogólną odporność. |
Terapia czaszkowo-krzyżowa po raz pierwszy została przedstawiona przed dr Williama Sutherlanda na początku XX wieku. W latach 40-tych XX wieku opublikował pierwsze wyjaśnienie swoich teorii w The „Cranial Bowl”, w którym wyjaśnił anatomię ludzkiej czaszki. Podczas palpacji poczuł ruchy „wypełniania” oraz „opróżniania” czaszki, które wydawały się zachodzić regularnie 8-12 razy na minutę u ludzi. Z pomocą delikatnych, manualnych technik terapeutycznych, był w stanie wpłynąć i zmniejszyć asymetrie tego ruchu. Od tego czasu John Upledger, John Martin Littlejohn,a w ostatnim czasie Tad Wanveer w swojej książce „Brain Stars”, rozwinęli nasze rozumienie terapii czaszkowo-krzyżowej.
Ruch czaszki, który można wyczuć, nazywany jest Pierwotnym Rytmem Oddechowym (PRM) lub Rytmem Kranialnym (CRI). Wykorzystując Dopplera, jako narzędzie pomiarowe, porównano CRI do oscylacji Traubego-Heringa-Mayera, cyklicznej zmiany ciśnienia tętniczego krwi i okazało się, że pomiary są podobne.
Dalsze badania z wykorzystaniem badania przepływów metodą Dopplera wykazały istotne statystycznie obniżenie częstotliwości , następujące po technikach czaszkowo-krzyżowych.
Autorzy badań sugerują, że terapia czaszkowo-krzyżowa może wpłynąć na autonomiczny układ nerwowy oraz obniżenie ciśnienia krwi, skoro niska częstotliwość oscylacji może być skorelowana z oscylacjami Traubego-Heringa-Mayera, które również wydają się mieć związek z autonomicznym układem nerwowym. Ostatnie badania na weteranach pokazują, że terapia osteopatyczna, składająca się z manipulacji wisceralnych, nerwowych i kranialnych poprawia zborność okoruchową, zwiększa zakres ruchu, zmniejsza ból oraz poprawia jakość snu.
Terapia koni z wykorzystaniem osteopatii czaszkowo – krzyżowej
Jako weterynarz zajmujący się końmi, jestem chętny, aby zastosować te same założenia u moich pacjentów. Widzę wiele koni z traumatycznymi obrażeniami głowy, żuchwy oraz górnych kręgów odcinka szyjnego kręgosłupa. Jestem pewien, że podobne obserwacje można poczynić w praktyce z małymi zwierzętami.
W takich przypadkach terapia czaszkowo-krzyżowa zmniejsza ból, poprawia ogólny zakres ruchu oraz możliwą zmianę zachowania zwierzęcia w odpowiedzi na komendy właściciela lub trenera. Co więcej, CST może zmniejszyć obszar lezji i zwiększyć ogólną witalność ciała.
W praktyce z końmi, nasza styczność z nowotworami jest minimalna, obejmując przede wszystkim guzy skóry, łagodną hipoplazję przysadki mózgowej, a czasami chłoniaka. Leczenie obejmowałoby minimalną ilość pracy strukturalnej w pobliżu guza, wraz z CST.
Powtórka anatomii:
parzyste, nieparzyste i szwy
Czaszka konia składa się z kości parzystych (ciemieniowa, skroniowa, czołowa) oraz nieparzystych (potyliczna, klinowa, sitowa); kości parzyste powinny się poruszać razem, synchronicznie. Część czaszki otaczająca mózg jest najważniejsza, ale wszystkie kości powinny być ruchome, a restrykcja na szwie pomiędzy dowolnymi kośćmi może powodować asymetrię. Najmniejsze restrykcje są bardzo często tymi, które powodują największe problemy. Najważniejszy pod względem ruchu jest staw pomiędzy kością potyliczną i kością klinową na podstawie czaszki, chrząstkozrost klinowo-podstawny (SSB). Jest wiele innych kości czaszki, które mogą pośrednio wpływać na ruchomość czaszki: nieparzysty lemiesz na poziomie przegrody nosa, oraz parzyste kości: szczęki, przysieczne, skrzydłowate, podniebienne, łzowe, jarzmowe, nosowe, szczękowe. Gość gnykowa również odgrywa ważną rolę w ruchomości czaszki i kręgosłupa szyjnego.
Najczęściej problematycznymi obszarami u koni są kości skroniowe, potyliczne, ciemieniowe oraz szczękowe. Jeśli restrykcja znajduje się w obrębie szwu pomiędzy dwiema kośćmi to zwykle zostaje skorygowana technikami dystrakcyjnymi lub spread, żeby otworzyć daną okolicę oraz zmniejszyć napięcie na poziomie linii szwu.
W zależności od kąta szwu, technikę można stosować pośrednio lub bezpośrednio, w jednym lub dwóch różnych kierunkach.
Przykładem prostego jednokierunkowego szwu, który można poddać terapii, jest szew łzowy, pomiędzy kością łzową i szczękową. Jeśli koń ma niewielkie wydzielanie do gałki ocznej i wymaga płukania gruczołu łzowego, dystrakcja szwu łzowego może pomóc otworzyć przewód w obrębie jamy zatokowej. Rozluźnienie poprawia drenaż z oka do przewodu łzowego, a przez przewód do otworu nosowego na poziomie nozdrzy.
Trudniejszym do rozluźnienia szwem jest szew łuskowy, leżący pomiędzy kością ciemieniową i skroniową. Wspomniany szew obejmuje skośny staw. Aby go zmobilizować, kość czołowa musi być zmanipulowana w kierunku przyśrodkowym, a następnie grzbietowym, żeby doszło do rozluźnienia, wykonuje się ucisk i ruch uniesienia zamiast prostej techniki spread na szwie.
Rozważania specyficzne w odniesieniu do zwierząt
W przypadku zwierząt musimy radzić sobie z pacjentami, którzy prawdopodobnie nie będą leżeć i medytować podczas zabiegu, więc kreatywne układanie rąk może być niezbędne, kiedy rusza swoją szyją i głową. Jednakże, z mojego doświadczenia wynika, że większość zwierząt będzie się rozluźniać i wyciszać podczas terapii.
Najbardziej wrażliwe wydają się być obszary kości skroniowych
i uszu. Najprawdopodobniej jest to związane z dużą ilością nerwów czaszkowych unerwiających czuciowo różne części ucha. Jeśli
u zwierzęcia występuje zaburzenie na podstawie czaszki (czaszka, staw skroniowo – żuchwowy, trzy pierwsze kręgi szyjne), to może się manifestować jako reaktywne lub wrażliwe ucho. Czasami mobilizacja szwu potyliczno-sutkowego może zmniejszyć nadwrażliwość okolicy ucha. Często, zaburzenie ruchomości stawu skroniowo – żuchwowego może mieć komponent powiązany z SSB. Mobilizacja żuchwy może być pomocna ale dla pełnej mobilizacji stawu skroniowo – żuchwowego oraz potylicy, należy również zająć się SSB.
Podsumowując, terapia cranio-sacralna może być odprężającym
i prostym sposobem na rozpoczęcie prac z każdym zwierzęciem
i być pomocna w przypadkach, w których praca strukturalna lub wisceralna może być ryzykowna (ze względu na przerzuty) lub zbyt intensywna (u starszych, osłabionych pacjentów). Może być również świetnym podejściem w przypadku bardzo młodych zwierząt, u których delikatny dotyk jest dużo bezpieczniejszy. Może być skuteczna w przypadkach urazów głowy, wliczając w to obrażenia ze wstrząśnieniem mózgu. Potrzebne jest więcej badań na ludziach, aby ocenić wpływ na inne objawy i choroby, a skoro w klinicznej medycynie weterynaryjnej zostało opublikowane bardzo niewiele badań, należy przeprowadzić podobne badania w powiązanych kręgach weterynaryjnych.
Piśmiennictwo
1. Biondi. “Cervicogenic headache”, JAOA, Vol 100, No 9. September, 2000. S7-S14.
2. Pujol, Lynnete A. Menefee and Daniel Monti. “Managing Cancer Pain with Non-pharmacologic and Complementary Therapies”. JAOA, Vol 107, No 12. December 2007 ES15-ES21.
3. Wanveer, Tad, “Brain Stars: Glia illuminating craniosacral therapy”. Upledger Productions, 2015.
4. Sergueef N, Nelson, KE, Glonek T. “The effect of cranial manipulation on the Traube-Hering-Mayer oscillation as measured by laser-Doppler flowmetry.” Altern Ther Health Med, 2002 Nov-Dec;8 (6); 74-76.
5. Nelson KE, Sergueef N. Lipinski CM. Chapman AR, T. Glonek. “Cranial rhythmic impulse related to the Traube-Hering-Mayer oscillation: comparing laser-Doppler flowmetry and palpation.” JAOA, 2001 mar;101 (3); 163 -173.
6. Shi X. Rehrer S, Prajapati P, Stoll ST, Gamber RG, HF Downey. “Effect of cranial osteopathic manipulative medicine on cerebral tissue oxygenation.” JAOA, 2011;111 (12); 660-666.
7. Christine DC. “Temporal bone misalignment and motion asymmetry as a cause of vertigo: the craniosacral model.” Altern Ther Health Med, 2009 Nov-Dec;15 (6); 38-42.
8. Downey Pa, Barbano T, Kapur-Wadhwa R, Sciote JJ, Siegel MI, MP Mooney. “Craniosacral therapy: the effects of cranial manipulation on intracranial pressure and cranial bone movement.” J Orthop Sports Phys Ther. 2006 Nov;36(11); 845-853.
9. Wetzler, Gail, M Roland, S Fryer-Dietz, D Dettman-Ahern. “CranioSacral Therapy and Visceral Manipulation: A New Treatment and Intervention for Concussion Recovery.” Med Acupunct, 2017 Aug 1; 29(4): 239-248.
10. Vluggen, Janek, DO, MRO-EU, EDO. Cranial Sacral Osteopathy. November 2010.
11. Budras, Klaus-Dieter, WO Sack, Sabine Rock. Anatomy of the Horse, Schlutersche Verlagsgesellschaft mbH and Co. 2009.
artykuł oryginalny autorstwa Ann-Marie Hancock
Ruch czaszki, który można wyczuć, nazywany jest Pierwotnym Rytmem Oddechowym (PRM) lub Rytmem Kranialnym (CRI). Wykorzystując Dopplera, jako narzędzie pomiarowe, porównano CRI do oscylacji Traubego-Heringa-Mayera, cyklicznej zmiany ciśnienia tętniczego krwi i okazało się, że pomiary są podobne.
Dalsze badania z wykorzystaniem badania przepływów metodą Dopplera wykazały istotne statystycznie obniżenie częstotliwości , następujące po technikach czaszkowo-krzyżowych.
Autorzy badań sugerują, że terapia czaszkowo-krzyżowa może wpłynąć na autonomiczny układ nerwowy oraz obniżenie ciśnienia krwi, skoro niska częstotliwość oscylacji może być skorelowana z oscylacjami Traubego-Heringa-Mayera, które również wydają się mieć związek z autonomicznym układem nerwowym. Ostatnie badania na weteranach pokazują, że terapia osteopatyczna, składająca się z manipulacji wisceralnych, nerwowych i kranialnych poprawia zborność okoruchową, zwiększa zakres ruchu, zmniejsza ból oraz poprawia jakość snu.
Terapia koni z wykorzystaniem osteopatii czaszkowo – krzyżowej
Jako weterynarz zajmujący się końmi, jestem chętny, aby zastosować te same założenia u moich pacjentów. Widzę wiele koni z traumatycznymi obrażeniami głowy, żuchwy oraz górnych kręgów odcinka szyjnego kręgosłupa. Jestem pewien, że podobne obserwacje można poczynić w praktyce z małymi zwierzętami.
W takich przypadkach terapia czaszkowo-krzyżowa zmniejsza ból, poprawia ogólny zakres ruchu oraz możliwą zmianę zachowania zwierzęcia w odpowiedzi na komendy właściciela lub trenera. Co więcej, CST może zmniejszyć obszar lezji i zwiększyć ogólną witalność ciała.
W praktyce z końmi, nasza styczność z nowotworami jest minimalna, obejmując przede wszystkim guzy skóry, łagodną hipoplazję przysadki mózgowej, a czasami chłoniaka. Leczenie obejmowałoby minimalną ilość pracy strukturalnej w pobliżu guza, wraz z CST.
Powtórka anatomii:
parzyste, nieparzyste i szwy
Czaszka konia składa się z kości parzystych (ciemieniowa, skroniowa, czołowa) oraz nieparzystych (potyliczna, klinowa, sitowa); kości parzyste powinny się poruszać razem, synchronicznie. Część czaszki otaczająca mózg jest najważniejsza, ale wszystkie kości powinny być ruchome, a restrykcja na szwie pomiędzy dowolnymi kośćmi może powodować asymetrię. Najmniejsze restrykcje są bardzo często tymi, które powodują największe problemy. Najważniejszy pod względem ruchu jest staw pomiędzy kością potyliczną i kością klinową na podstawie czaszki, chrząstkozrost klinowo-podstawny (SSB). Jest wiele innych kości czaszki, które mogą pośrednio wpływać na ruchomość czaszki: nieparzysty lemiesz na poziomie przegrody nosa, oraz parzyste kości: szczęki, przysieczne, skrzydłowate, podniebienne, łzowe, jarzmowe, nosowe, szczękowe. Gość gnykowa również odgrywa ważną rolę w ruchomości czaszki i kręgosłupa szyjnego.
Najczęściej problematycznymi obszarami u koni są kości skroniowe, potyliczne, ciemieniowe oraz szczękowe. Jeśli restrykcja znajduje się w obrębie szwu pomiędzy dwiema kośćmi to zwykle zostaje skorygowana technikami dystrakcyjnymi lub spread, żeby otworzyć daną okolicę oraz zmniejszyć napięcie na poziomie linii szwu.
W zależności od kąta szwu, technikę można stosować pośrednio lub bezpośrednio, w jednym lub dwóch różnych kierunkach.
Przykładem prostego jednokierunkowego szwu, który można poddać terapii, jest szew łzowy, pomiędzy kością łzową i szczękową. Jeśli koń ma niewielkie wydzielanie do gałki ocznej i wymaga płukania gruczołu łzowego, dystrakcja szwu łzowego może pomóc otworzyć przewód w obrębie jamy zatokowej. Rozluźnienie poprawia drenaż z oka do przewodu łzowego, a przez przewód do otworu nosowego na poziomie nozdrzy.
Trudniejszym do rozluźnienia szwem jest szew łuskowy, leżący pomiędzy kością ciemieniową i skroniową. Wspomniany szew obejmuje skośny staw. Aby go zmobilizować, kość czołowa musi być zmanipulowana w kierunku przyśrodkowym, a następnie grzbietowym, żeby doszło do rozluźnienia, wykonuje się ucisk i ruch uniesienia zamiast prostej techniki spread na szwie.
Rozważania specyficzne w odniesieniu do zwierząt
W przypadku zwierząt musimy radzić sobie z pacjentami, którzy prawdopodobnie nie będą leżeć i medytować podczas zabiegu, więc kreatywne układanie rąk może być niezbędne, kiedy rusza swoją szyją i głową. Jednakże, z mojego doświadczenia wynika, że większość zwierząt będzie się rozluźniać i wyciszać podczas terapii.
Najbardziej wrażliwe wydają się być obszary kości skroniowych
i uszu. Najprawdopodobniej jest to związane z dużą ilością nerwów czaszkowych unerwiających czuciowo różne części ucha. Jeśli
u zwierzęcia występuje zaburzenie na podstawie czaszki (czaszka, staw skroniowo – żuchwowy, trzy pierwsze kręgi szyjne), to może się manifestować jako reaktywne lub wrażliwe ucho. Czasami mobilizacja szwu potyliczno-sutkowego może zmniejszyć nadwrażliwość okolicy ucha. Często, zaburzenie ruchomości stawu skroniowo – żuchwowego może mieć komponent powiązany z SSB. Mobilizacja żuchwy może być pomocna ale dla pełnej mobilizacji stawu skroniowo – żuchwowego oraz potylicy, należy również zająć się SSB.
Podsumowując, terapia cranio-sacralna może być odprężającym
i prostym sposobem na rozpoczęcie prac z każdym zwierzęciem
i być pomocna w przypadkach, w których praca strukturalna lub wisceralna może być ryzykowna (ze względu na przerzuty) lub zbyt intensywna (u starszych, osłabionych pacjentów). Może być również świetnym podejściem w przypadku bardzo młodych zwierząt, u których delikatny dotyk jest dużo bezpieczniejszy. Może być skuteczna w przypadkach urazów głowy, wliczając w to obrażenia ze wstrząśnieniem mózgu. Potrzebne jest więcej badań na ludziach, aby ocenić wpływ na inne objawy i choroby, a skoro w klinicznej medycynie weterynaryjnej zostało opublikowane bardzo niewiele badań, należy przeprowadzić podobne badania w powiązanych kręgach weterynaryjnych.
Piśmiennictwo
1. Biondi. “Cervicogenic headache”, JAOA, Vol 100, No 9. September, 2000. S7-S14.
2. Pujol, Lynnete A. Menefee and Daniel Monti. “Managing Cancer Pain with Non-pharmacologic and Complementary Therapies”. JAOA, Vol 107, No 12. December 2007 ES15-ES21.
3. Wanveer, Tad, “Brain Stars: Glia illuminating craniosacral therapy”. Upledger Productions, 2015.
4. Sergueef N, Nelson, KE, Glonek T. “The effect of cranial manipulation on the Traube-Hering-Mayer oscillation as measured by laser-Doppler flowmetry.” Altern Ther Health Med, 2002 Nov-Dec;8 (6); 74-76.
5. Nelson KE, Sergueef N. Lipinski CM. Chapman AR, T. Glonek. “Cranial rhythmic impulse related to the Traube-Hering-Mayer oscillation: comparing laser-Doppler flowmetry and palpation.” JAOA, 2001 mar;101 (3); 163 -173.
6. Shi X. Rehrer S, Prajapati P, Stoll ST, Gamber RG, HF Downey. “Effect of cranial osteopathic manipulative medicine on cerebral tissue oxygenation.” JAOA, 2011;111 (12); 660-666.
7. Christine DC. “Temporal bone misalignment and motion asymmetry as a cause of vertigo: the craniosacral model.” Altern Ther Health Med, 2009 Nov-Dec;15 (6); 38-42.
8. Downey Pa, Barbano T, Kapur-Wadhwa R, Sciote JJ, Siegel MI, MP Mooney. “Craniosacral therapy: the effects of cranial manipulation on intracranial pressure and cranial bone movement.” J Orthop Sports Phys Ther. 2006 Nov;36(11); 845-853.
9. Wetzler, Gail, M Roland, S Fryer-Dietz, D Dettman-Ahern. “CranioSacral Therapy and Visceral Manipulation: A New Treatment and Intervention for Concussion Recovery.” Med Acupunct, 2017 Aug 1; 29(4): 239-248.
10. Vluggen, Janek, DO, MRO-EU, EDO. Cranial Sacral Osteopathy. November 2010.
11. Budras, Klaus-Dieter, WO Sack, Sabine Rock. Anatomy of the Horse, Schlutersche Verlagsgesellschaft mbH and Co. 2009.
artykuł oryginalny autorstwa Ann-Marie Hancock